Powiedziało się A, trzeba teraz powiedzieć B, więc pierwszy post z dzisiejszym wieczorem, nocą właściwie, gości na moim nowym blogu.
Zapraszam do oglądania, będzie mi miło jeśli ktoś od czasu do czasu zaszczyci mnie swoją obecnością.
Zdjęcia z ostatniej wycieczki północno-irlandzkiej grupy fotograficznej, podczas której to spiekliśmy się niemiłosiernie. Trasa Bangor - Helen's Bay.
Lato na wyspach pełną gębą!
tutaj to pozamiatałaś... świetne kadry i obróbka. Już cie lobię... :P
OdpowiedzUsuń